Obecnie nie ma żadnego problemu z zakupem drukarki. Sklepowe półki aż uginają się pod naporem różnego typu urządzeń drukujących, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie odpowiedniego, czyli dostosowanego do jego indywidualnych potrzeb i możliwości finansowych. Zwykłe drukarki dostępne są w bardzo niskich cenach, ale czy rzeczywiście ich eksploatacja jest tania?
Co tak w ogóle wpływa na cenę drukowania?
Na sklepowych półkach nie brakuje tanich urządzeń drukujących, które można kupić nawet za kilkadziesiąt złotych. Dostępne są one nie tylko w sklepach z elektroniką, ale również w supermarketach. Ceny niektórych z nich wynoszą zaledwie sto złotych. Często jednak jest tak, że zakup takiego taniego urządzenia drukującego okazuje się w przyszłości nieopłacalny. Widać to już przy pierwszej wymianie tuszy, których ceny potrafią być zbliżone do ceny samego urządzenia. Wystarczy wówczas dołożyć kilkanaście złotych i kupić nowe urządzenie, niż wymieniać tusz w starym. Kolejną kwestią w przypadku tanich drukarek jest wydajność tuszy i samego urządzenia. Za koszt drukowania odpowiadają cena urządzenia wraz z wszystkimi dodatkowymi kosztami oraz cena tuszu i innych materiałów eksploatacyjnych.
Na cenę drukowania wpływa także to, czy dostępne są różne tryby druku, dzięki którym możliwe jest oszczędzenie tuszy. Podobnie zresztą jak inne funkcjonalności pozwalające zredukować ich zużycie. Tak naprawdę to największy wpływ na koszt eksploatacji drukarki ma właśnie cena tuszu. Czasami nie jest nawet możliwy zakup zamienników do konkretnego modelu. Nawet jeśli ktoś kupi niedrogą drukarkę HP(https://www.sferis.pl/drukarki-2182/hp), to zakup oryginalnych tuszy może go słono kosztować. W przypadku drukarki HP są do dyspozycji tańsze zamienniki, ale nie są one rekomendowane przez producenta urządzenia. W razie wystąpienia awarii drukarki koszty jej naprawy będzie musiał ponieść użytkownik, gdyż na skutek stosowania niewłaściwych tuszy urządzenia traci gwarancję. Trzeba zatem bardzo dobrze przemyśleć swoją decyzję, gdyż czasami zakup taniego urządzenia drukującego może być tylko pozorną oszczędnością, która w dłuższej perspektywie czasu okaże się po prostu nieopłacalna.