Sklepy ze sprzętem elektronicznym kuszą swoich klientów rozmaitymi promocjami. Bardzo popularnym sposobem kuszenia klienta jest propozycja atrakcyjnych rat.
Zakup nowego komputera to z pewnością dość duże obciążenie dla niejednego domowego budżetu. Nowy, dobry sprzęt kosztuje kilka tysięcy złotych, a już za komputery z najwyższej półki trzeba wyłożyć nawet ponad dziesięć tysięcy złotych. Klientów, którzy potrzebują laptopa, a nie mogą sobie pozwolić na duży, jednorazowy wydatek, sklepy kuszą rozłożeniem kosztów na dogodne raty.
Laptop na raty w At-Outlet to dobra opcja, ale zawsze należy zachować czujność. Oferty rat 0%, czy opóźniona płatność pierwszej raty może wydawać się świetną opcją, ale to doskonała przynęta na klienta. Poprzez takie promocje sklepy docierają nie tylko do niezdecydowanego klienta, który do tej pory wahał się z wyłożeniem dużej sumy za nowy komputer, ale również dla tych zdecydowanych, poszukujących najatrakcyjniejszej ceny.
Przed zakupem laptopa zawsze stawia się pytanie: czy zdecydować się na droższy model i płatność rozłożyć na raty, czy kupić tańszą opcję, tracąc na jakości i parametrach. Zakup na raty 0% to nie zawsze czysty zysk. Decydując się na raty klient obciąża się comiesięczną spłatą, a co za tym idzie obciąża swoją historię kredytową. Może to stanowić problem, jeśli w przyszłości klient będzie starał się o kredyt, a raty za komputer nie będą wpływały terminowo.
Tak naprawdę decyzja co do sposobu zakupu laptopa zależy tylko i wyłącznie od klienta, zawsze należy jednak zachować zdrowy rozsądek i wybrać najkorzystniejszą z opcji.