Jednym z głównych wymagań stawianych nowoczesnym skanerom wykrywającym luki w zabezpieczeniach sieci, oprócz samego bezpieczeństwa, jest obsługa różnych systemów operacyjnych. Większość popularnych skanerów jest wieloplatformowa (w tym mobilne i wirtualne systemy operacyjne).
Tło historyczne skanerów sieciowych
Pierwszy skaner wykrywający luki w zabezpieczeniach sieci pojawił się ponad w 1992 roku. Nazwano go SATAN i początkowo spotkał się z dużym oporem ze strony specjalistów, którzy nie rozumieli jego prawdziwego przeznaczenia.
Od tego czasu technologia ta poczyniła ogromny postęp: skanery stały się wieloplatformowe, mniej wymagające pod względem zasobów systemowych oraz łatwiejsze w instalacji i obsłudze, w przeciwieństwie do swojego „protoplasty”.
Szybki czas skanowania skanerów sieciowych
Skaner sieciowy https://alstor.pl/katalog-produktow/skanery-departamentowe/ skanuje wiele portów jednocześnie, co skraca czas skanowania. Oczywiście skaner powinien skanować nie tylko system operacyjny, ale również oprogramowanie, zwracając szczególną uwagę na Adobe Flash Player, Outlook i różne popularne wśród hakerów przeglądarki.
Inną przydatną cechą skanerów powinna być możliwość skanowania sieci rozproszonej, co oszczędza administratorowi kłopotów z oceną każdego hosta z osobna i ustawianiem wielu parametrów skanowania.
Nowoczesne skanery są łatwe w obsłudze i można je skonfigurować tak, aby spełniały potrzeby sieci. Umożliwiają one na przykład określenie listy urządzeń i typów luk, które mają być skanowane, określenie, które aplikacje mogą być aktualizowane automatycznie, oraz ustawienie częstotliwości skanowania i raportowania.
Po otrzymaniu szczegółowego raportu na temat luk w zabezpieczeniach można za pomocą jednego przycisku poprosić o ich usunięcie.
Dodatkowe funkcje obejmują analizę danych „historycznych”. Przechowywana historia kilku skanowań pozwala ocenić bezpieczeństwo węzła w określonym przedziale czasu, optymalnie dostosować działanie oprogramowania i sprzętu.